Brytyjczycy mawiają, że zjedzenie jednego jabłka dziennie pozwoli unikać wizyt u lekarza. Jest to kolejny przejaw tego jak mocno obecne jest jabłko w światowej kulturze. Cieszy się także zainteresowaniem naukowców. Najnowsze ich badania wskazują, że owoc zawiera w sobie fizetynę – flawonoid, który przedłuża życie naszych komórek, opóźniając tym samym starzenie się organizmu. W zależności od gatunku w jabłkach odnaleźć możemy również antocyjany (tylko odmiany o czerwonej skórce) i kwercetynę. To substancje odpowiedzialne za ochronę naszego układu krążenia. Prócz tego jabłka, w szczególności jedzone razem ze skórką, dostarczają bardzo dużo błonnika, wspierającego pracę układu pokarmowego oraz funkcjonowanie naszych jelit. Szczególnie korzystne jest zestawienie błonnika z polifenolami. Nie tylko wzmacnia ich działanie, ale dodatkowo pozwala organizmowi walczyć z cholesterolem. Lekarze podkreślają też, że surowe jabłka pomogą w przypadku biegunek, dzięki zawartości pektyn, zaś jabłka pieczone zwalczą zaparcia.