Latem można zrobić coś dobrego dla siebie i swojego zdrowia. Można nie pić alkoholu w upalne dni. Właśnie w gorące dni należy absolutnie zrezygnować z picia alkoholu pod wszelką postacią. Dlaczego jest to takie ważne? Upał rozszerza naczynia krwionośne a alkohol jeszcze to potęguje. Dochodzi do zaburzeń rytmu pracy serca i ciśnienia krwi. Osoby mające jakiekolwiek problemy kardiologiczne nie powinny nawet myśleć o spożywaniu alkoholu w słońcu. Sami na własne życzenie potęgujemy w ten sposób ryzyko udaru słonecznego czy zawału. Piwo czy mocniejsze trunki można zamienić na zdrową i niegazowaną wodę mineralną. Tej należy spożywać od dwóch do trzech litrów dziennie. Jest to absolutna konieczność, bo przeciwdziała odwodnieniu. Niestety, ale po alkohol sięga coraz więcej młodych ludzi. Alkohol daje tylko złudne poczucie, że może się wszystko. Tak naprawdę nie jest to nic dobrego, a dodatkowym ryzykiem wynikającym z jego spożywania jest realna groźba uzależnienia się od niego. Po piwo czy lampkę wina można latem sięgnąć dopiero wieczorem, kiedy robi się chłodniej a praca układu krwionośnego wraca do normy.